Badania krwi – co trzeba o nich wiedzieć.

Kiedy oddać krew do testów laboratoryjnych?

Czego poziom sprawdzić?

Do czego przydadzą ci się badania krwi?

 

Ból głowy, senność, podniesiona temperatura ciała – mając takie objawy warto sprawdzić swoją krew!.

 

Założę się, że hasła: morfologia, lipidogram, TSH, T3, T4, ZTM ( 😉 ), cholesterol i inne, nie są dla Ciebie obce. W natłoku danych dostępnych w Internecie łatwo się pogubić, dlatego masz przed sobą mini-podręcznik. Zapraszam do lektury!

Badania krwi – dlaczego są ważne?

Krew można porównać do przewoźnika transportującego niesamowitą ilość informacji, ponieważ wiezie hormony, prohormony, tlen, cukry, cholesterol oraz mnóstwo innych substancji. To, co się dzieje w organizmie, ma swoje odbicie we krwi, czyniąc ją świetnym wskaźnikiem kondycji naszego ciała.

W związku z tym coraz więcej trenerów personalnych zaleca wykonanie chociażby podstawowe morfologii, przed rozpoczęciem współpracy.

Zdecydowanie pochwalam ten trend! Bardzo często zdarza się, że np. zaburzenia gospodarki hormonalnej są przyczyną braku postępów w treningach mimo pilnego przestrzegania diety.

Wyobraź sobie jak to musi być demotywujące – dajesz z siebie 100%, ale nie widzisz efektów.

Jednakże na koniec dnia chodzi przede wszystkim o zdrowie, w końcu każdy chce żyć jak najdłużej, jednocześnie ciesząc się dobrym samopoczuciem.

Wiem co jest we krwi – wiem na co choruję?

Czy badania krwi to jednoznaczna diagnoza Twojego przypadku? Spróbujmy to ocenić na podstawie przykładowej sytuacji.

Jeżeli:

  • Przybierasz na masie mimo małego apetytu (albo na odwrót)
  • Nagle masz ochrypły głos
  • Występują zaburzenia miesiączki (u kobiet)
  • Pokazuje się obrzęk szyi
  • Jesteś nerwowy
  • Czujesz kołatanie serca

To… to może być wszystko!

Powyższe objawy towarzyszą m.in. niedoczynność i nadczynności tarczycy, natomiast równie dobrze mogą się pojawić przy wielu innych jednostkach chorobowych.

Zmierzam do tego, że wykonanie badania to jedno, ale poprawna interpretacja wyników w kontekście objawów oraz sposobu funkcjonowania pacjenta nie należy do najłatwiejszych. Dlatego nie interpretuj sam – poszukaj specjalisty.

A jeżeli zauważasz u siebie różne niepokojące symptomy, pamiętaj by zawsze brać pod uwagę całokształt swojego trybu życia, przykładowo:

  • Czy rzeczywiście jesz mało (mniej niż wynosi dziennie zapotrzebowanie kaloryczne), a mimo to tyjesz?
  • Czy prowadzisz zdrowy tryb życia (odpowiednia ilośc snu itp.)?
  • Jak długo siedzisz w ciągu dnia?
  • Ile czasu poświęcasz na aktywność fizyczną?
  • Jakie leki zażywasz?
  • Jak bardzo podatny jesteś na stres?
Często powodem złego samopoczucia jest przedawkowanie suplementów – czy rzeczywiście korzystasz z nich odpowiedzialnie?

 

Badania krwi – przygotowanie.

Bardzo ważna kwestia, ponieważ od Twoich przygotowań zależą wyniki. Nawet na kilka godzin przed pobraniem możesz diametralnie na nie wpłynąć!

Przyjdź na czczo

Niektóre spożyte posiłki podnoszą ilość wykrytego cholesterolu, nawet 4-krotnie dla pewnych frakcji, podobnie jest z np. poziomem glukozy. Nie mówiąc już o insulinie. Posiłek równa się ingerencji w obecny stan Twojego organizmu, a badanie chce go złapać w momencie, zanim wpłyną na niego czynniki zewnętrze. Co do jadłospisu w dzień poprzedzający, zaleca się, abyś jadł to, co zawsze, a na kolację spożył coś lekkiego, na przykład sałatkę z kurczakiem.

Godzina

Niektóre hormony (i nie tylko) funkcjonują w rytmie dobowym czyli w pewnych godzinach ich stężenia są maksymalne albo minimalne. Na przykład kortyzol osiąga maksymalne stężenie po 2 godzinach od wstania bez budzika, po przespanej nocy. W tym czasie uzyskuje się poziom nadający się najlepiej do przeegzaminowania. Dodatkowo dwudziestoczterogodzinnym wahaniom poddają się nie tylko hormony, ale tez żelazo, czy potas. W związku z tym, za odpowiednią porę na badania uznaje się czas między 7 a 8.

Używki, zioła, suplementy

Alkohol na wieczór zdecydowanie odpada, kawa z rana też. Czarny napój energetyczny wypłukuje z organizmu magnez i nawet jeśli są to śladowe ilości, w dalszym ciągu wpływa na Twoje wyniki. Do tego warto odłożyć suplementy, ponieważ podczas przyjmowania np. potasu, zostanie zbadany poziom tego, dostarczonego z kapsułek, a nie zwykle występującego w ciele. Warto przestać je przyjmować na 3 dni przed wizytą. Tak samo należy postąpić z ziołami leczniczymi, które stosujesz w celu poprawy samopoczucia lub innych kuracji. Mimo tylu zakazów istnieje coś, czym możesz się rano poratować, mianowicie woda. W nawodniony organizmie uwidaczniają się żyły, a krew szybciej spływa do probówki.

Wysiłek fizyczny

Tutaj sprawa wygląda prosto. Jeżeli trenujesz regularnie,  sesja z taką samą intensywnością jak każdego innego dnia nie będzie przeszkodą. Paradoksalnie jej brak może wpłynąć negatywnie, ponieważ organizm został przyzwyczajony do wysiłku. Podobnie jest u osób nieaktywnych, nie męcz się wyjątkowo, jeżeli nie robisz tego regularnie.

Stres

Niestety trudno nad tym zapanować, ale warto próbować, ponieważ nawet mała sprzeczka przy rejestracji albo korek, czy pospieszne wyjście z domu, wpłynie na poziom np. kortyzolu. Hormonu stresu, który jest niejako połączony z insuliną. Dlatego lekarz widząc jego zawyżone poziomy, może się zaniepokoić… zaczynając ciąg badań, które nie mają nic wspólnego z chorobą.

Miesiączka

W tym wypadku warto zapisywać, w którym dniu cyklu oddawałaś krew i przeprowadzać kolejne badania w tym samym czasie.

 

Warto wykonać badania krwi minimum raz na pół roku.

 

Czym są wartości referencyjne.

Mowa o widełkach, w których powinny zmieścić się Twoje wyniki. Zależnie od laboratorium i metody, jaką były one ustalane, mogą się różnić, dlatego polecam odwiedzać stale jedno miejsce, ponieważ porównanie parametrów z dwóch różnych klinik mija się z celem. Co więcej, w owych granicach nie uwzględnia się pacjentów ze skrajnymi wartościami, ponieważ są zdrowe osoby, których parametry wykraczają poza ustalone liczby, ale też i chore mieszczące się w normie.

A skoro już jestem przy placówkach, pamiętaj, aby dobrze wybrać punkt pobrań. Znajdź taki, który znajduje się zaraz obok laboratorium, ponieważ czas, w jakim zostanie zbadana krew, ma ogromne znaczenie. Jeżeli próbka zostanie przeanalizowana dopiero po 24 godzinach, to poziom potasu może być nawet dwukrotnie wyższy niż świeżo po pobraniu, ponieważ zostanie on uwolniony z rozpadających się krwinek. Podobnie jest z Odczynem Biernackiego, który należy przeprowadzić w ciągu 2h od upuszczenia krwi.

 

Na jakie badania się zapisać?

Na te potrzebne. Zdecydowanie polecam wizytę u dobrego lekarza, czy trenera, którzy przeanalizują Twoje nawyki żywieniowe, styl życia, objawy i zdecydują co badać. Najczęściej poleca się sprawdzić kortyzol, insulinę T3, T4, TSH, lipidogram czy żelazo i glukozę. Poniżej zamieszczę króciutkie opisy, przybliżające Ci, po co się to bada.

  • Kortyzol, insulina – Często zalecane u osób otyłych albo mających trudność, ze zgubieniem wagi. Podwyższone poziomy mogą świadczyć o insulinooporności, czy cukrzycy (tutaj też testuje się glukozę).
  • T3, T4, TSH – Jeżeli coś jest nie tak z tarczycą, to ich poziomy Ci o tym powiedzą. Warto sprawdzić, ponieważ komplikacje wynikające z dysfunkcji tego ciała dotykają całego organizmu, niosąc za sobą ogromną ilość objawów.
  • Żelazo – Natomiast zwykły pomiar żelaza może wykazać, że za zwykła bezsenność i brak apetytu odpowiada lekka anemia.
  • Lipidogram – Cholesterol całkowity, LDL, HDL, triglicerydy. Kolejny marker informujący o rozwoju cukrzycy, dający wskazówki co do diety, mówi o pracy nerek i jest kolejnym świadectwem trybu życia.

To wszystko jest procesem, podczas którego wyklucza się pewne niewiadome i powoli, ale skutecznie dochodzi o źródła problemu.

Podsumowanie

Niniejszy artykuł porusza jedynie podstawy jeżeli chodzi o badania krwi. Chciałem Ci uświadomić, że jest to bardzo rozległy temat, którego nie można zaniedbywać!

Jeżeli masz dodatkowe pytania, śmiało pisz tutaj – kontakt!