Runmageddon Zimowy Rekrut – Pierwsze Starcie
Z bieganiem jest u mnie jak z potrzebami fizjologicznymi – traktuje je jako przykrą konieczność i włączam do treningu najczęściej wiosną aby przyspieszyć spalanie tkanki tłuszczowej.
O ile intensywny wysiłek fizyczny sprawia mi ogromną przyjemność np. interwały na air bike’u, obwody, trening w stylu crossfit, to myśląc o dłuższej przebieżce, mam jedno skojarzenie – nuda.
Nieraz słyszałem o Runmageddonie, ale jakoś nie traktowałem poważnie taplania się w błocie i skakania przez ścianki.
Jednakże za namową jednego z klientów postanowiłem zapisać się na wspólny bieg, wybierają Zimowego Rekruta w Józefowie (styczeń 2017).
Rozdział 1 – Przygotowania
Otóż stwierdziłem, że jako wysportowany mężczyzna z całkiem niezłą wytrzymałością, bez trudu przebiegnę 6 kilometrową trasę z przeszkodami. Także prócz treningu siłowego, typowego dla zimowego okresu budowania masy mięśniowej, przeplatanego krótkimi sesjami interwałów, przebiegłem się na bieżni może ze 3 razy (na przygotowanie było 2 tygodnie, od podjęcia decyzji).
Dodatkowo zaciągnąłem kilka porad od znajomego, który pokonuje biegi z przeszkodami nałogowo i już wiedziałem, że: leginsy, ciepłe skarpety, coś na szyję oraz czapka to podstawa.
Moje największe obawy budziły kąpiele w zimnej wodzie, ale na to już nic nie mogłem poradzić.
Rozdział 2 – Konfrontacja

W dniu startu Józefów przywitał nas typową zimową pluchom – temperatura lekko na plusie, ale aura mocno „grypowa”.
Wystartowaliśmy o 11.00, zaczynając od pierwszej przeszkody jaką był bieg po pętli z workiem pełnym piachu. Początek był całkiem niewinnie, ale już za chwilę poczułem, że największą przeszkodą w biegu będą skurcze łydek i piszczeli.
Jak się okazało, moje nogi nie przyzwyczajone do poruszania się po niestabilnym podłożu w postaci śniegu, piachu i licznych przewyższeń, odmawiały posłuszeństwa!
Dodatkową przeszkodą była także waga, która w dniu startu wynosiła 110 kg (przy 188 cm wzrostu)i utrudniała poruszanie się, czołganie oraz przeskakiwanie nad licznymi rowami.
O ile przenikliwe zimno nie dało mi w kość, chyba, że zbyt długo stałem w miejscu, czekając na przejście przez przeszkodę, to brak wody mocno nadwyrężył moje siły. Niestety naiwnie liczyłem na to, że zbyt się nie napocę i z łatwością pokonam trasę, a tu jednak spotkał mnie intensywny wysiłek oraz duże pragnienie wody.
Nawiązując jeszcze do przeszkód – największy problem miałem z elementami typowo gimnastycznymi: pionowo zawieszone liny, ścieżka z podwieszonych kółek gimnastycznych itp.
Rozdział 3 – Podsumowanie
Przygoda z zimowym rekrutem była dla mnie niezłą lekcją pokory, ale jednocześnie pobudziła apetyt na więcej wrażeń!
Na pewno wezmę udział w kolejnej edycji biegów, tym razem spróbuję swoich sił w klasyku (12 km), oczywiście odpowiednio się już przygotowując 🙂
Widzę, że trening na siłowni, do którego podchodzę wszechstronnie, nie jest wystarczający do wyćwiczenia sprawności pod bieg z przeszkodami.
Zimowy Rekrut pokazał mi moje słabe strony, więc wiem już nad czym pracować.
Nie wspomniałem jeszcze o jednym, bardzo ważnym elemencie całego Runmageddonu, czyli wzajemnej współpracy!
Wiele przeszkód jest zaprojektowanych tak, że potrzebujesz pomocy drugiej osoby aby się z nimi zmierzyć.

Na trasie dało odczuć się ducha współpracy, kiedy nieznani sobie wcześniej ludzie oferują pomoc i wspólnie biegną pokonując kolejne kilometry.
Nowe znajomości nawiązywane są bardzo szybko!
Podsumowując – bieg Runmageddon zaliczam to bardzo udanych przeżyć i czekam ze zniecierpliwieniem na majowego klasyka.
Również planujesz biec?
Napisz w komentarzu, to przybijemy piątkę na trasie!
Do zobaczenia!
Trener Janek

Autor bloga podczas „pompowania bicków” 🙂
Jeżeli spodobał Ci się artykuł i chcesz wiedzieć o najnowszych wpisach tego typu, to zapisz się na newsletter! i bądź na bieżąco z kolejnymi artykułami!
Szukasz trenera, który pomoże Ci wrócić do formy?Chcesz ćwiczyć w klubach takich jak: CityFit Rondo ONZ, McFit Świętokrzyska, Fitness Club Platinum? A może potrzebujesz indywidualnego programu on-line dopasowanego do Twoich potrzeb? zapoznaj się z moją ofertą! – kliknij tu!
Odwiedź mnie również na Facebooku – kliknij i polub fanpage.
A tu są moje filmy, zapraszam! – youtube